Przebieg: Arsenal F.C. – PSG: live półfinał Ligi Mistrzów

Przebieg: Arsenal F.C. – PSG w półfinale Ligi Mistrzów

Półfinałowe starcie Ligi Mistrzów pomiędzy Arsenalem F.C. a Paris Saint-Germain zapowiadało się jako elektryzujące widowisko, godne walki o finał najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie. Obie drużyny, prowadzone przez utalentowanych szkoleniowców – Mikela Artetę w Arsenalu i Luisa Enrique w PSG – miały ambitne cele i doświadczonych zawodników, gotowych do walki o każdy centymetr boiska. Po emocjonującym dwumeczu, który dostarczył wielu zwrotów akcji, dramaturgii i kontrowersji, to paryżanie ostatecznie wywalczyli awans do finału, pokonując „Kanonierów” łącznie 3:1. Droga do tego triumfu była wyboista, pełna kluczowych momentów, które na długo zapisały się w pamięci kibiców.

Szczegółowa relacja z meczu

Składy drużyn na Emirates Stadium

Pierwsze spotkanie półfinałowe, rozegrane na tętniącym życiem Emirates Stadium w Londynie, zgromadziło na trybunach rzesze fanów obu zespołów, spragnionych piłkarskich emocji na najwyższym poziomie. Trenerzy obu drużyn postawili na optymalne składy, mające zapewnić kontrolę nad środkiem pola i skuteczność w ataku. W szeregach Arsenalu Mikel Arteta desygnował do gry zawodników, którzy mieli stanowić o sile zespołu w ofensywie i defensywie, starając się wykorzystać atut własnego boiska. Po stronie Paris Saint-Germain, Luis Enrique również wybrał zestawienie gwarantujące stabilność w obronie i dynamikę w ataku, licząc na indywidualne błyski swoich gwiazd. Obecność takich piłkarzy jak Ousmane Dembélé czy Kylian Mbappé (choć ten ostatni był w tym spotkaniu mniej widoczny) stanowiła realne zagrożenie dla defensywy gospodarzy.

Pierwszy mecz: wynik i kluczowe momenty

Pierwszy mecz półfinałowy pomiędzy Arsenalem a PSG, który odbył się 29 kwietnia 2025 roku o godzinie 21:00, zakończył się minimalnym zwycięstwem paryżan 1:0. Jedyna bramka tego spotkania padła już w 4. minucie, a jej autorem był Ousmane Dembélé. Szybkie trafienie dało gościom cenne prowadzenie, które starali się utrzymać do końca meczu. Arsenal, mimo niekorzystnego wyniku, nie poddawał się i próbował odrobić straty, jednak brakowało skuteczności w finalizacji akcji. W pierwszej połowie obie drużyny oddały po 10 strzałów, z czego 5 celnych przez Arsenal i 4 przez PSG, co świadczy o wyrównanej walce i próbach zdobycia gola przez obie strony. Warto odnotować, że w tym spotkaniu padły żółte kartki dla Bukayo Saki z Arsenalu oraz Achrafa Hakimiego z PSG, co podkreśla zaciętość rywalizacji. W pierwszej połowie kontrowersje wzbudziła również decyzja sędziego o nieuznaniu bramki dla Arsenalu po analizie VAR, co mogło wpłynąć na dalszy przebieg gry.

Gol Ousmane’a Dembélé i kontrowersje VAR

Bramka Ousmane’a Dembélé w 4. minucie pierwszego meczu półfinałowego okazała się kluczowa dla ostatecznego wyniku. Szybkie otwarcie wyniku przez PSG zasiało niepokój w szeregach Arsenalu, ale jednocześnie zmobilizowało „Kanonierów” do odrabiania strat. Jednak to nie tylko gol Dembélé wzbudził emocje. W trakcie pierwszej połowy, po analizie VAR, sędzia główny, Slavko Vincic, nie uznał bramki dla Arsenalu. Ta decyzja wywołała spore kontrowersje i dyskusje wśród kibiców oraz ekspertów, podważając potencjalną wyrównującą bramkę dla gospodarzy. Brak tej bramki mógł mieć wpływ na psychikę zawodników Arsenalu i ich dalszą strategię w meczu.

Rewanż: dramaturgia i awans PSG

Zwycięstwo PSG 2:1 – gole i przebieg spotkania

Rewanżowe spotkanie półfinałowe, rozegrane 7 maja 2025 roku, przyniosło jeszcze więcej emocji i dramaturgii. Na boisku PSG pokonało Arsenal 2:1, co w połączeniu z wynikiem pierwszego meczu dało paryżanom łączny rezultat 3:1 i upragniony awans do finału Ligi Mistrzów. Mecz rozpoczął się od prowadzenia PSG po golu Manuela Ruiza w 27. minucie. Arsenal próbował odwrócić losy rywalizacji, ale to paryżanie podwyższyli prowadzenie w 72. minucie za sprawą Achrafa Hakimiego. „Kanonierzy” zdołali odpowiedzieć bramką kontaktową w 76. minucie, którą zdobył Bukayo Saka, jednak było to za mało, aby odwrócić losy dwumeczu. Przez większość spotkania posiadanie piłki było wyrównane, z niewielką przewagą PSG (54% do 46%), co świadczy o zaciętej walce i dążeniu obu drużyn do zwycięstwa.

Nieudany karny Vitinhy i żółte kartki

Mecz rewanżowy obfitował nie tylko w bramki, ale również w kluczowe momenty, które mogły wpłynąć na jego przebieg. Jednym z takich momentów był niewykorzystany rzut karny przez Vitinhę z PSG w 69. minucie. Ten niewykorzystany „jedenastka” mógł dodać skrzydeł zawodnikom Arsenalu, którzy walczyli o odrobienie strat. Spotkanie było również bardzo fizyczne, co potwierdza duża liczba pokazanych żółtych kartek. W zespole PSG napomniani zostali Calafiori (dwukrotnie, co skutkowało czerwoną kartką), a także Declan Rice i Lewis-Skelly. W szeregach Arsenalu kartki otrzymali White i Timber. Te żółte kartki świadczą o walce o każdy fragment boiska i nieustępliwości obu drużyn.

Statystyki meczowe i ocena zawodników

Posiadanie piłki i liczba strzałów

Analiza statystyk meczowych pokazuje, że oba spotkania półfinałowe były bardzo wyrównane pod względem posiadania piłki. W pierwszym meczu Arsenal miał 48% posiadania piłki, a PSG 52%. W rewanżu proporcje były podobne: 46% dla Arsenalu i 54% dla PSG. Pod względem liczby strzałów, w pierwszym meczu obie drużyny oddały po 10 prób, z czego 5 celnych przez Arsenal i 4 przez PSG. W drugim meczu statystyki strzałów nie są podane w faktach, ale przebieg gry sugeruje, że obie drużyny również miały swoje okazje bramkowe. Te liczby świadczą o tym, że żadna z drużyn nie zdominowała rywala w sposób wyraźny, a decydujące okazały się indywidualne momenty i skuteczność w kluczowych fazach gry.

Rola Jakuba Kiwiora w starciu z PSG

Jakub Kiwior, polski obrońca Arsenalu, odegrał istotną rolę w starciach z Paris Saint-Germain w półfinale Ligi Mistrzów. Często występując w podstawowym składzie, Kiwior był ważnym elementem defensywy „Kanonierów”, odpowiedzialnym za powstrzymywanie szybkich i kreatywnych ataków paryżan. Jego obecność na boisku miała na celu zapewnienie stabilności w linii obrony i skuteczne neutralizowanie zagrożeń. Choć jego indywidualna ocena po tych meczach wymagałaby szczegółowej analizy poszczególnych akcji, jego regularna obecność w wyjściowej jedenastce świadczy o zaufaniu trenera Mikela Artety i jego znaczeniu dla taktyki zespołu w tak ważnych pojedynkach.

Droga do finału Ligi Mistrzów

Droga Paris Saint-Germain do finału Ligi Mistrzów w sezonie 2024/2025 była pełna wyzwań, a półfinałowe starcie z Arsenalem stanowiło jeden z najtrudniejszych etapów. Po wyeliminowaniu kolejnych wymagających rywali w fazie pucharowej, paryżanie zmierzyli się z „Kanonierami”, którzy również prezentowali wysoką formę. Zwycięstwo w dwumeczu z Arsenalem pozwoliło PSG awansować do finału, gdzie zmierzyli się z Interem Mediolan, który pokonał Barcelonę. Dla Paris Saint-Germain był to kolejny krok w kierunku realizacji marzenia o zdobyciu najcenniejszego klubowego trofeum w Europie. Z kolei dla Arsenalu, który ostatni raz grał w finale Ligi Mistrzów w 2006 roku, ten półfinał był szansą na powrót do elity europejskiej piłki, jednak tym razem cel ten pozostał nieosiągnięty.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *